Kiedy dziecko nie ma z kim rozmawiać na ziemi
Kiedy nie ma mocno obecnych kochających, zainteresowanych jego sprawami rodziców
Kiedy nie znajduje naprawdę żywych żywych
Kiedy nikt nie pokazuje mu tego świata
Kiedy samotnie dryfuje i odbija się od kolejnych ścian,
Schodzi do Hadesu.

Budzi zmarłych, chce jakoś zaistnieć
Chce poczuć, że naprawdę żyje
Chce poczuć jakąś intensywność
Chce być dla kogoś ważne, widziane
I tam wikła się w nieswoje sprawy
Chce coś zrobić dla zmarłych
Ciągnie zmarłych za nogę, szarpie
Może ktoś będzie mu wdzięczny, może się uśmiechnie, posłucha
Może POZWOLI mu pobyć przy sobie blisko

Dziecko szuka UZASADNIENIA dla swojego jestestwa
Stara się jakoś zagospodarować swoje zbyt bolesne z samotności życie
„Może będę się mścić za gwałt na Tobie, kochana Babciu”
„Może będę jak Twoja niespełniona miłość, kochany dziadku”
„Może będę całe życie nieść Twoje poczucie winy, kochana ciociu”

Dziecko oddziela się od siebie
Jego dusza wpada tam jak Alicja do króliczej nory
I już nigdy nie wraca
Na poziomie ciała niby jest, żyje, jakoś funkcjonuje
Ale tak naprawdę jest MARTWE ZA ŻYCIA
Całą swoją energię zużywa jałowo na nieswoje sprawy
Na krainę czarów, w której czuje się wreszcie potrzebne, przyjęte i ważne
W której znalazło sobie jakąś role do odgrywania
W której tyle się dzieje
Z ciekawością i pasją dziecka, z szeroko otwartymi oczami
Wchodzi we wszystkie przeminięte, zdezaktualizowane dramaty ziemskiego padołu
Rozdaje swoją energię życiową temu, czego już nie ma
Z miłością

W otchłani pustki i samotności
nie potrafi już zaangażować się w swoje sprawy
NIE MA SWOICH SPRAW
Nic tu nie jest dla niego już ważne
Nie ma już na to energii
I samo staje się żywym zombie
Rozszczepionym
Niby żyje, ale bez życia
Bez siły, bez radości, bez celu
Oddzielone od swojej duszy
Ciało na ziemi
Dusza w Hadesie

Później ma swoje dzieci, których nie widzi
I one najpierw płaczą, walą w rodzica, rzucają się po podłodze
W rozpaczy próbują się do niego przebić
A kiedy to się nie udaje, bo tam już nikogo żywego nie ma
Bo w ciele mamy mieszka zombie powielający dawno zakończony dramat babci
One też rezygnują
I zaczynają szukać gdzie indziej, dalej, głębiej
Sześć stop pod ziemią

Marta Duszyńska
Certyfikowana Terapeutka Ustawień Systemowych
📞 607 230 783
📧 ustawienia@duszynska.com

Udostępnij wpis:

Newsletter

Zapisz się na newsletter, aby dostawać najświeższe informacje o nowych terminach warsztatów na kolejne miesiące.

Zapraszam, bądźmy W KONTAKCIE.

Powiązane wpisy

  • Uzależnienia

    6 lipca, 2025

    Każde uzależnienie może mieć wiele przyczyn. Zazwyczaj uzależnienie pojawia się tam, gdzie albo czegoś nie możemy wytrzymać, albo gdzie bardzo nam jakiegoś stanu, jakiegoś poczucia się BRAKUJE. Dziś opiszę jedną z możliwych przyczyn uzależnienia głównie od alkoholu, ale może to też dotyczyć jedzenia lub narkotyków. Wyobraź sobie dziecko, które jest GŁODNE i które chce PIĆ MLEKO MAMY. Jeśli kiedyś [...]