Każdy z nas idąc przez życie ponosi STRATY.
Jest to nieodłączna część naszej drogi, naszego uczenia się.
STRATY są częścią naszego losu.
Są bardzo realne.
Są tym, co wprowadziło nasze życie na określone tory.
Co NAS ZBUDOWAŁO.
Nawet jak ZRUJNOWAŁO.
Straty są często konsekwencjami naszych decyzji, naszych postaw…
Patrzenie na straty wiąże się z bólem.
Wiąże się z żałobą.
Wiąże się z pożegnaniem.
Patrzenie na straty jest też połączone z odczuciem nieodwracalności czasu. Z przemijalnością szans, okazji.
Nie zawsze możemy „spróbować jeszcze raz”…
Czasem ból związany ze stratą jest tak duży, że udajemy, że nie ma go wcale.
Mówimy: jest OK, jest OK…
Nieuszanowane straty często nie pozwalają nam cieszyć się tym, co jest nam dane.
OKALECZAJĄ NAS.
Jesteśmy więźniami tego, z czym nie chcemy się skontaktować.
Stajemy się usztywnieni, odwrażliwieni, cyniczni…
Strata dobija się do nas coraz bardziej…
Jeśli nie chcemy popatrzeć na stratę…
IDZIEMY TRACĄC I TRACIMY JESZCZE WIĘCEJ…

Popatrz więc teraz na swoje straty.
Może straciłaś kiedyś dobrą pracę? Może chciałaś mieć jeszcze lepszą, ale pomyliłaś się i straciłaś….
Może zainwestowałeś pieniądze w interes życia i nie wypalił… A mogłeś mieć już dom na własność…
Może straciłeś prawdziwego przyjaciela?
Może poszło o pieniądze albo kobietę…
Może straciłaś, poroniłaś dziecko?
Może za długo czekałaś i straciłaś szansę na dziecko…
Na macierzyństwo…
Może zrobiło się za PÓŹNO?
Może PRZECZEKAŁAŚ?
Może straciłaś MIŁOŚĆ?
Może miałaś u swojego boku mężczyznę, którego nie doceniłaś i straciłaś…
Może go zdradziłaś i odszedł… na zawsze…
Może straciłaś kiedyś jakąś ważną szansę na studia, rozwój, na duże pieniądze…

Kiedy tracimy i nie patrzymy na to, kiedy chcemy to przebiec i udawać, że to nie było takie ważne…
Że ten mężczyzna to nie był aż taki super…
Albo tłumaczysz sobie, że wiele kobiet traci dzieci…
Że to wcale nie jest aż takie istotne…
Kiedy myślisz sobie- mam jeszcze wiele innych kumpli, tamten nie był aż tak ważny…
To tamto nieuszanowane doświadczenie NIE POZWALA CI IŚĆ DALEJ.

Więc teraz poczuj….
Jak DUŻE było to co straciłeś, straciłaś…
Że TO już nigdy nie ZAISTNIEJE, nie spełni się…
Może kiedyś będzie inna szansa, ale tamta minęła na zawsze…
I oddychaj, zamknij oczy i POCZUJ.
Ile wiązałaś z tym nadziei…
Ile NAPRAWDĘ wiązałaś z tym nadziei…
Jak mocno tak naprawdę kochałaś, kochałeś?
Poczuj, że on, ona już nigdy Cię nie obejmie, nie przytuli, że spojrzy Ci ciepło w oczy…
Że już przy nim, przy niej nie zaśniesz…
Że nie zastaniesz go, jej w domu po powrocie z pracy…
Ile pięknych chwil spędziłeś z kimś, kto odszedł…
A może umarł…

I poczuj, PRZYZNAJ:
TAK, to było bardzo ważne.
Byłeś, byłaś dla mnie ogromnie ważna.
Chciałam z Tobą mieć dziecko.
Chciałam spędzić z Tobą życie…
Już nigdy później nikogo tak nie kochałam…
Tak, teraz dopiero dociera do mnie jak bardzo chciałam być matką…
I że nie było mi dane Cię urodzić i wziąć w ramiona…
Teraz dopiero widzę, że nie będzie mi dane patrzeć, jak dorastasz…
Nie będzie mi dane się Tobą opiekować, przytulać Cię i wspierać…
Że nie opowiem Ci wszystkich tych historii, która chciałabym Ci opowiedzieć…
Że nie będzie mi dane cieszyć się Tobą… po prostu Tobą…
Teraz dopiero czuję jak ta strata mnie boli…
Jak pęka mi serce…
I oddychaj…

Tak, taka byłam wtedy głupia, naiwna…
Nie widziałam tego, nie doceniałam szansy, która dostałam…
Bałam się skorzystać, bałam się, że nie poradzę sobie…
Byłam zachłanna, ślepa…
Czekałam na coś lepszego…
NIE POTRAFIŁAM INACZEJ.
TAK. Tak było.
I oddychaj.

Popatrz na jakie TORY ŻYCIA przekierowały Cię straty.
Co stało się możliwe dzięki STRACIE?
Czego Cię nauczyły, co uświadomiły.
Co pokazały…
Jak ta świadomość zmienia Twoje patrzenie TERAZ?
DOKĄD, DO CZEGO, DO KOGO poprowadziła Cię Twoja STRATA?
Tak, teraz to widzę.
I oddychaj aż poczujesz, że coś się uspokaja w Tobie.
Jak puszcza…
Jak uwalnia…
Co teraz się otwiera?
Co teraz staje się możliwe?

Zdjęcie: obraz Fridy Kahlo

Marta Duszyńska
Certyfikowana Terapeutka Ustawień Systemowych
📞 607 230 783
📧 ustawienia@duszynska.com

Udostępnij wpis:

Newsletter

Zapisz się na newsletter, aby dostawać najświeższe informacje o nowych terminach warsztatów na kolejne miesiące.

Zapraszam, bądźmy W KONTAKCIE.

Powiązane wpisy

  • Różne

    6 lipca, 2025

    Świadome rodzicielstwo i prawdziwe partnerstwo to są wyzwania, przed którym stoi dopiero nasze pokolenie. Nie znaczy to, że kiedyś nie było kochających się małżeństw czy rodziców kochających dzieci, ale jednak na skalę masową to są nowe wyzwania. Często pojawiają się głosy, że trudno to miały nasze babcie i prababcie, bo ich mężowie zginęli na wojnie, a one nie miały [...]

  • Różne

    6 lipca, 2025

    Pułapka wybrańca często zdarza się w rodzinach, gdzie ktoś nie dał czegoś swojemu dziecku, np. akceptacji, uznania, miłości, bliskości, zachwytu… Gdzie ogólnie dziecko nie czuło się przez matkę czy ojca przyjęte, kochane, ważne, widziane, właściwe… Gdzie rodzic dziecka nie brał na kolana i nie pokazywał światu, że jest dumny ze swojego dziecka, za to później na pierwszy rzut oka [...]

  • Różne

    18 stycznia, 2023

    W systemie rodzinnym ciężkie energie biorą na siebie najsłabsi w systemie- najczęściej dzieci, ale też zwierzęta… Jeżeli więc choruje pies lub jakieś inne zwierzę, to możliwe, że jest ono pochwycone do reprezentowania czegoś, co chce się pokazać z systemu rodzinnego… Jeśli nagle pies nie może chodzić i załatwiać swoich potrzeb fizjologicznych jak zawsze, to czy coś Ci to przypomina? Czy [...]